Pogoda dopisała znakomicie i już przed godziną dziesiątą pojawili się mali wędkarze wraz z opiekunami, żeby wziąć udział w Spławikowych Zawodach Wędkarskich. Dla wielu ta słoneczna sobota rozpoczęła ich przygodę z wędkowaniem, a akwen w Koźlu-Rogach okazał się doskonałym do tego miejscem. Był to też uroczysty moment inauguracji Szkółki Wędkarskiej zaczynającej swoją działalność przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 9 w Kędzierzynie-Koźlu, a którego opiekunem został pan Wojciech Czapla. Początkowo dzieci będą uczyć się na zajęciach pozalekcyjnych teorii, w tym między innymi gatunków ryb. Uczniowie dowiedzą się też, jak znaleźć miejsce, gdzie można dużo złowić, a także jaką przynętę zastosować. Zostaną przedstawione także przepisy dotyczące wędkowania, które obowiązują w Polsce. Będą się również odbywać zajęcia praktyczne nad lokalnych łowiskach.

Wędkować każdy może, również najmłodsi, ale żeby zacząć potrzebny jest odpowiedni sprzęt. O niezbędne wyposażenie zawodników zadbało Koło PZW „Azoty”, które każdemu uczestnikowi podarowało wędkę i zestaw spławikowy. Po odprawie i losowaniu stanowisk rozpoczęło się wędkowanie. Członkowie Koła wykazali się wyjątkowym zaangażowaniem i włożyli mnóstwo energii w instruowanie i pomaganie młodym adeptom zgłębiającym tajniki wędkowania. W trakcie zawodów wszystkie dzieci obdarowywano słodyczami, słodkimi bułeczkami i napojami. Każda złowiona ryba była skrupulatnie odnotowywana przez opiekunów, po czym ryba wracała z powrotem do wody.

Po półtorej godzinie łowienia (poławiano głównie ukleje i wzdręgi) komisja sędziowska rozpoczęła podsumowywanie wyników i jednogłośnie uznała, że wszyscy są zwycięzcami. Każdy zawodnik otrzymał nagrodę - piękną książkę „Co szumi w stawie?” wydaną przez Lokalną Grupę Rybacką „Opolszczyzna” oraz akcesoria niezbędne każdemu wędkarzowi: spławiki, żyłki, itp. Poza wędkowaniem odbył się również konkurs w „rzucie do wiadra z wodą”, który jest prologiem do prawdziwych konkurencji rzutowych.

Wędkowanie to świetny sport, który można połączyć z zabawą i nauką. Wielką niespodzianką dla dzieci okazał się przyjazd łódką po stawie przygotowany przez Koło. W jego trakcie maluchy miały okazję obserwować wodne ptactwo, płazy w ich naturalnym środowisku. Zaobserwowali też stanowisko żerowania bobrów, które niewielu z uczestników miało możliwość oglądać wcześniej na własne oczy.

Sobotnie zawody pokazały, że nie brakuje miłośników wędkowania nie tylko wśród dużych, ale również wśród mniejszych mieszkańców naszego miasta.

„Młodzi wędkarze” z PSP nr 9 dziękują Zarządowi Koła „Azoty” za otwartość i miłe przyjęcie. Tym samym wyrażają głęboką nadzieję na dalszą udaną współpracę i kontynuację misji szerzenia pasji wędkowania, dzięki której na ich twarzach pojawia się uśmiechJ!! Dodać też chcemy, że „Dziewiątka” jest jedyną szkołą w naszym mieście, która uczy wędkowania.

Obejrzyjcie fotorelację.

Serdeczne podziękowania dla członków Koła „Azoty” Panów:

- Adama Drozda – prezesa Koła – czuwanie nad przebiegiem zawodów i merytoryczną opiekę;

- Stanisława Łowickiego – zastępcy prezesa – za świetny pomysł i głowę pełną kolejnych projektów;

- Zbigniewa Łempickiego – członka zarządu Koła ds. pracy z młodzieżą – za otwartość i pomoc najmłodszym adeptom sztuki wędkarskiej;

- Bernarda Jendrzejczyka – nestora Koła – za sumienne sędziowanie i chęć do dzielenia się ogromną wiedzą;

- Ryszarda Ryta – członka Koła i emerytowanego nauczyciela – za cierpliwość i fachowość w pracy z dziećmi.

Tekst i zdjęcia: Wojciech i Katarzyna Czapla